Czym jest życie bez lęku i cierpienia?
Joanna Bobel: Życie bez lęku i cierpienia to życie w błogości. W pełnej akceptacji do tego, co nas spotyka, jednocześnie z poczuciem bycia prowadzonym przez wyższą siłę. Niektórzy nazywają ją uniwersum, wszechświatem. Ja lubię nazywać ją Bogiem. Nie chodzi tu o wierzenie w cokolwiek, lecz o fizyczne i namacalne doświadczenie. Kiedy cichnie umysł, życie nabiera lekkości, a my mamy całkowite poczucie pewności, że wszystko jest w nim właściwe. Znika ocenianie, zaglądanie w przeszłość i przyszłość, a codzienność nabiera zupełnie innego znaczenia. Zaczynamy rozumieć, że każda chwila jest święta. Zaczynamy ją celebrować, cieszyć się nią. Jest to życie w nieustannym uniesieniu i lekkości, nazywanym Nirvaną lub Oświeceniem, ja porównałabym to do życia non stop w stanie medytacyjnym. W moim odczuciu to jest naturalny stan dla każdego z nas, niestety zapomnieliśmy o tym.
W jaki sposób można osiągnąć stan, o którym Pani mówi i ile potrzeba na to czasu?
Przede wszystkim tu nie ma nic do osiągania i zdobywania. Taki stan nie może stać się sam w sobie celem, ponieważ on istnieje, gdy znika potrzeba czegokolwiek i jest już
„tu i teraz”. Niestety nie każdy z nas może się w nim zanurzyć ze względu na to, że jako ludzie bardzo rozbudowaliśmy nasz system ego oparty na wierzeniach, opiniach, przekonaniach i racjach. Ten stan jest już teraz w każdym, ale powrót do niego wymaga świadomości i uważności oraz wychodzenia poza te schematy. Kiedy zaczynamy być świadomi tego, że mamy schematy, progra...